W poprzednim
artykule poruszyłam kwestię wieku dziecka, najbardziej odpowiedniego
by rozpoczęło swą przygodę z nartami. Zakładając że Wasz Brzdąc
pierwsze kroki ma już za sobą, ponadto załapał bakcyla, stajecie przed
dylematem - gdzie zapisać dziecko, by należycie rozwijało swój
zapał? Czy wybrać lekcje indywidualne czy grupowe? A może sekcja
narciarska? Czy zafundować mu tygodniowy wyjazd szkoleniowy – a jeśli tak,
to gdzie? W Polsce czy zagranicę?
Możliwości jest wiele
- począwszy od lekcji indywidualnych, skończywszy na tygodniowym
wyjeździe. Przyjrzymy się im.
Bazując na
swoim doświadczeniu, mogę śmiało stwierdzić, że dziecko przystępujące
do fazy szkolenia największe postępy jest w stanie dokonać podczas
tygodniowego wyjazdu. Alternatywą są systematyczne indywidualne
bądź grupowych lekcje - zwłaszcza w okresie ferii. Skumulowany
trening sprawia, że nawyki ruchowe (podstawowe elementy jazdy na
nartach) dziecka są utrwalane i zapamiętane przez nie w sposób
automatyczny. To z kolei przyczynia się do kształtowania nowych
umiejętności i szybszego opanowania kolejnego elementu technicznego.
Tygodniowy trening wyjazdowy
obejmuje zwykle szkolenie, które trwa 4-5 godziny dziennie przez 6 dni. Są
to zajęcia grupowe (na jednego instruktora powinno przypadać około 6-7
osób). Dzieci w trakcie takiego wyjazdu są z reguły 3-4 razy nagrywane.
Wieczorami prowadzone są wideo analizy, podczas których objaśniane są błędy
techniczne wymagające poprawy. Dodatkowym plusem jest to, że dziecko po
tygodniu jest "rozjeżdżone" a jego jazda jest płynna.
Na rynku jest wiele firm
zajmujących się organizacjami wyjazdów na narty ze szkoleniem.
Jeżeli chodzi o lekcje
indywidualne lub grupowe, to aby osiągnąć ten sam efekt szkolenia co
podczas tygodniowego wyjazdu konieczne jest wykupienie 2-3h
szkolenia dziennie. Przeciętnie instruktorzy w Polsce za lekcje
indywidualne "wołają" 50zł – 90zł za godzinę. Czyli za
tygodniowe szkolenie w kraju(3h dziennie x 7 dni) zapłacimy
średnio 1500zł. W przypadku
tygodniowego wyjazdu szkoleniowego koszt takiego szkolenia
to około 450zł - 800zł w zależności od firmy. W przeliczeniu wychodzi
cena 20zł - 35zł za godzinę - do tego firmy oferują wideo
analizy. Tych dwóch opcji nie da się również porównać pod względem
krajobrazu, atmosfery, infrastruktury, przygotowanych tras narciarskich
oczywiście na plus wyjazdu za granicę. Wielu z Was uważa, że pozostałe koszty
wyjazdowe (wyżywienie, nocleg, przejazd) tworzą ogromną sumę końcową, ale
rzadko kto pamięta, że życie w domu też kosztuje, trzeba coś jeść
a dodatkowo należy doliczyć koszty zużytych mediów - nie mówiąc już o
kosztach transportu na miejsce szkolenia.
O wiele mniej skuteczniejszą
opcją jest wykupywanie 1 godziny szkolenia każdego dnia i nie ma to
znaczenia czy w grupie, czy indywidualnie. To co dziecko zdąży się nauczyć w
danym dniu, należy następnego dnia średnio przez 15min. powtarzać. Do
tego dochodzi stanie 10min. w kolejce i tak naprawdę zostaje nam 35min. na
naukę nowych elementów. Elementy techniczne są usystematyzowane, ale postępy
zauważalne są małymi kroczkami po kilku dniach. Taki system szkolenia sprawdza
się u osób zaawansowanych, gdzie potrzebna jest tylko mała korekta
błędów bądź doskonalenie nabytych umiejętności technicznych.
Istnieje również opcja zapisania
dziecka do szkółki narciarskiej, lecz organizatorzy wymagają aby dziecko
potrafiło już samodzielnie zjechać z góry. Treningi takie odbywają
się głównie w trakcie weekendów i trwają około 2 – 3 godzin dziennie.
Polecam taką formę dzieciom, które już jeżdżą i chcą podnieść swoje
umiejętności techniczne, a także poczuć smak rywalizacji i adrenaliny
podczas zawodów. Koszt takich zajęć to 30zł – 70zł od osoby w zależności
od oferty.
Wybierając szkolenie dla swojego
dziecka z pewnością kierujemy się swoimi możliwościami
finansowymi jak i czasowymi. Decydując się by zapisać malucha na
lekcje nauki jazdy na nartach,
pamiętajcie że my, rodzice, musimy być tak samo zdyscyplinowani
jak nasze pociechy aby osiągnąć efekt. Tylko wspólnie jesteście w stanie
tego dokonać. Trzymam kciuki - jak za Brzdące, tak i za Was!
Anna Dziedzic - instruktor narciarstwa
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękujemy za komentarz.